- autor: m4cl4w, 2016-08-28 08:57
-
23' 0-1 Pi³ka rzucona z autu trafia na g³owê Pereta a ten pokonuje bramkarza któremu niewiele brak³o do skutecznej interwencji i niestety pi³ka wtoczy³a siê do bramki
32' 1-1 Rajd lewym skrzyd³em Stobierskiego, dogranie w pole karne gdzie najlepiej odnajduje siê A.Celek który trafi± g³ow± do bramki
43' 2-1 Podanie za plecy obroñców Z³otniczanki, pi³ka spada na 18 metr a tam zbyt krótko wybija pi³kê bramkarz z czego korzysta ustawiony na 25 metrze Moryto i lobuje bramkarza który nie zd±¿y³ ju¿ wróciæ do swojej bramki
62' 3-1 Znów akcja skrzyd³em tym razem innego m³okosa A.Rajpolda który przechodzi rywala i dogrywa w pole karne a tam z najbli¿szej odleg³o¶ci uderzeniem kolanem trafia A.Celek
87' 3-2 D³uga pi³ka za plecy obroñców, wyjscie bramkarza i zimna g³owa Pereta który lobuje P.Rajpolda i dajê nadzieje na choæby jeden punkt swojej dru¿ynie
Odnosimy pierwsze zwyciêstwo u siebie z bardzo mocnym rywalem. Mecz równie dobrze móg³ zakoñczyæ siê wynikiem 8-8, obie dru¿yny marnowa³y nie 100 a nawet 200% sytuacje. W pierwszej po³owie znów tracimy jako pierwsi gola lecz jeszcze przed przerw± potrafili¶my podnie¶æ siê i doprowadziæ do tego ¿e schodzili¶my do szatni na prowadzeniu. Druga po³owa to spokojne 15 minut a po chwili znów marnowanie ¶wietnych sytuacji z obu stron, ostatnie minuty to przewaga dru¿yny ze Z³otnik a dok³adniej sta³e fragmenty gry po których kot³owa³o siê pod nasz± bramk±.
Trzeba te¿ doceniæ pracê sêdziów którzy bezb³êdnie poprowadzili spotkanie, czego do¶æ czêsto brakowa³o gdy rozgrywali¶my mecze w ni¿szej klasie rozgrywkowej.